Rekolekcje pod krzyżem
13-03-2024
Rekolekcje w Sanktuarium Matki Bożej Fatimskiej już 14 marca. Matka Boża w cudownej figurze zaprasza pod krzyż. Patrząc prosto przed siebie widzimy krzyż.Rekolekcje pod krzyżem.
Na głównej ścianie prezbiterium wisi (jeszcze) dużych rozmiarów krzyż wyrzeźbiony w drzewie. Nie sposób go nie zauważyć. Można powiedzieć, że przybywający na Mszę świętą czy inne nabożeństwa do sanktuaryjnej świątyni, gromadzą się „pod krzyżem”. Zwrócenie uwagi na tę więź wspólnoty modlącej się i krzyża pomoże w owocniej przeżyć czas rekolekcji wielkopostnych.
Czytania mszale minionej niedzieli (czwartej Wielkiego Postu) już przygotowywały do rekolekcji. Słyszeliśmy słowa Jezusa: Tak bowiem Bóg umiłował świat, że Syna swego Jednorodzonego dał, aby każdy, kto w Niego wierzy, nie zginął, ale miał życie wieczne. Albowiem Bóg nie posłał swego Syna na świat po to, aby świat potępił, ale po to, by świat został przez Niego zbawiony.
Wypowiedź ta zawiera trzy ważne prawdy:
- Syn Boży został nam dany (posłany na ziemię przez Ojca). Stał się Człowiekiem i jako dziecię, narodził się w Betlejem.
- Przez swoją mękę na Krzyżu i Zmartwychwstanie wysłużył nam zbawienie.
- Każdy, kto Go przyjmuje, kto uwierzy w Niego, razem z Nim przyjmuje zbawienie.
Jesteśmy w połowie Wielkiego Postu. Przybliżamy się do Triduum Paschalnego. Będziemy przeżywać Wielki Piątek – wywyższenie Jezusa na krzyżu i Jego śmierć. Pozwolił się przybić do krzyża. Na krzyżu oddał swoje życie za nasze zbawienie. Na krzyżu zawisło „Zbawienie świata”. A zatem, krzyż został nieodwołalnie wpisany w dzieje zbawienia świata. Nie ma zbawienia bez krzyża. Od Wielkiego Piątku krzyż stał się znakiem zbawienia. Zbawienie przyszło przez krzyż, ogromna to tajemnica – trafne słowa piosenki.
Biskup siedlecki w liście na Wielki Post, 2024 przypomniał o wydarzeniach w Miętnem sprzed 40 lat, gdzie młodzież Zespołu Szkół Rolniczych przez 4 miesiące mężnie walczyła o przywrócenie krzyży. Wszelakiej maści ideologie nie cierpią krzyża, walczą z krzyżem.
Krzyż dla nas jest nie tylko znakiem wiary, ale też „bramą” zbawienia o czym mówi piękny wiersz K. C. Norwida Dziecię i krzyż. Ojciec z dzieckiem płyną łódką. W dali widać most. Układ mostu i masztu z pewnej odległości tworzy widok krzyża. Przerażone dziecko przewiduje katastrofę. Ojciec uspokaja: „trwogi zbądź: To znak zbawienia”.
DZIECIĘ I KRZYŻ - K. C. Norwid
1
– Ojcze mój! twa łódź
Wprost na most płynie,
Maszt uderzy! ... wróć ...
Lub wszystko zginie...
2
Patrz, jaki tam krzyż,
Krzyż niebezpieczny ...
Maszt niesie się wzwyż,
Most mu poprzeczny...
3
- Synku! trwogi zbądź,
Znak to zbawienia!
Płyńmy, bądź co bądź ...
Patrz, jak się zmienia:
Oto – wszerz i wzwyż
Wszystko toż samo.
♦
- Gdzież podział się krzyż?
♦
- Stał się nam: bramą.
/Poniżej niewielka kolekcja polskich krzyży. To tylko mała cząstka, spośród tysięcy krzyży rozsianych po całej polskiej ziemi, nie licząc tych stojących na grobach naszych bliskich/
„Któryś za nas cierpiał rany, Jezu Chryste, zmiłuj się nad nami”.