"Północ już była ..."
26-12-2024
"Jest taki dzień, bardzo ciepły choć grudniowy" (Czerwone Gitary). Jest taka noc, jedyna noc, kiedy o północy we wszystkich kościołach parafialnych gromko śpiewamy: "Wśród nocnej ciszy ...".
Dokładnie o północy rozpoczęła się w sanktuarium Pasterka uroczystym wniesieniem figurki Dzieciątka Jezus do przygotowanego pod ołtarzem żłóbka. Jest to nawiązanie do wydarzenia w Betlejem, gdzie tej nocy w grocie (szopie) zstąpił na ziemię (narodził się) Jezus Chrystus, Zbawiciel świata. Właśnie na ołtarzu „rodzi się” tj. uobecnia się Jezus, ten sam, który narodził się, umarł na krzyżu i zmartwychwstał. Ten sam, ale nie tak samo. Staje się obecny (uobecnia się) na sposób sakramentalny – w znakach chleba i wina. Pod postacią chleba i wina. Tak śpiewamy w kolędzie „Wśród nocnej ciszy”: I my czekamy na Ciebie, Pana (hej)
A skoro przyjdziesz na głos kapłana
Padniemy na twarz przed Tobą
Wierząc, żeś jest pod osłoną
Chleba i wina …
W tym roku aura sprzyjała uczestnictwu w Pasterce. Noc była ciepła, cicha, bezdeszczowa. Kto chciał, przyszedł.