Michalici

Majowy pielgrzym.

09-05-2024

facebook twitter
Pokuta i modlitwa to charakterystyczne cechy każdego autentycznego pielgrzyma. Pielgrzymowanie jest męczące i takie ma być. To jedna z form pokuty. Pielgrzym się modli, pielgrzym idzie do sanktuariumj, by się modlić.

Nabożeństwa fatimskie rozpoczęte. Piękny majowy, cichy i ciepły wieczór sprzyjał modlitwie. Być może, gdzieś przy kapliczce Niepokalanej Maryi, niewielka grupa pobożnych niewiast, w ten uroczy wieczór śpiewała z rozrzewnieniem, piękną - choć zapomnianą nieco piosenkę religijną:
 

„Wieczór zapada ciepły i cichy, // Wieczór zapada zbliża się noc
I dzwonią Ave kwiatów kielichy // pokornie sławiąc Maryi moc.
Dymy się snują szarymi smugi łącząc się z wonią kwiecistych łąk.
I wnet kadzideł welonem długim dosięgną Twoich matczynych rąk.

W dół je wyciągasz ku dzieciom Twoim // I błogosławisz nasz trud i znój
Uśmiechem krzepisz, darzysz pokojem // Dziecięcy hufiec, Maryjo, Twój,

W ten wieczór cichy, w ognia jasności, // Co nocnych cieni rozprasza czar,
Zstąp ku nam, jasna Pani, światłości // I w sercach zapal miłości żar.

W sanktuarium wierni pątnicy zgromadzili się na czuwaniu z Maryją. Odpowiedzieli ochoczo na wezwanie Maryi z Fatimy do pokuty i modlitwy o nawrócenie grzeszników i o pokój. Wizja piekła wstrząsnęła dziećmi. Pomnożyły pokuty i modlitwy za grzeszników. Nie zapomniały też odmawiać różańca o pokój. Jak to możliwe, że ludzie prowadzą wojny, napadają na siebie, zabijają się? Istoty mądre, rozumne, zdolne do współczucia, do miłości. Choć nieustannie dochodziły do nas informacje plemiennych, czy międzypaństwowych, to jednak nie wyobrażaliśmy sobie, że w dwudziestym pierwszym wieku możliwa jest prawdziwa wojna. Jak widać, wiedza, mądrość nie uszlachetniają człowieka. Modlitwa o pokój wciąż potrzebna. Jest to zarazem modlitwa o przemianę ludzkich serc.

W nabożeństwie fatimskim liczenie uczestniczyli strażacy z powiatu garwolińskiego, a ich orkiestra wspomagała śpiew pątników. Dlatego też Mszy św. przewodniczył  i kazanie wygłosił ks. Jan Krynicki z Rzeszowa – duszpasterz strażaków w Polsce. Modlili się też z nami samorządowcy z Garwolina.
Pątnicy przynieśli do Matki Bożej różnorakie intencje. Było ich dużo. Pan Ryszard z Bemowa – stały uczestnik nabożeństw fatimskich – długo je odczytywał przed rozpoczęciem Mszy świętej. Przyznał się, że 10 kartek nie zdążył wpisać do księgi. Mimo to, przy ołtarzu odczytał wszystkie.

Na zakończenie Eucharystii, ks. Antoni, kustosz sanktuarium, dziękując wszystkim za obecność, zapraszał na czerwcowe nabożeństwo w dniu dziecka (1 czerwca).

Zamieszczone poniżej zdjęcia stanowią formę podziękowania uczestnikom nabożeństwa i zarazem zaproszenia wszystkich oglądających na czerwcowe czuwanie.