Michalici

Królestwo Boże

12-06-2021

facebook twitter
Czy Królestwo Boże jest w nas? 11 Niedziela Zwykła

Z czym kojarzy się nam królestwo? Najczęściej z krajami rządzonymi przez królów, z minionymi systemami politycznymi. W niektórych krajach Europy królestwa istnieją do dziś, np. w Belgii, Hiszpanii, Szwecji, Wielkiej Brytanii. Władza królewska ogranicza się w nich niemal wyłącznie do pełnienia funkcji reprezentacyjnych. W sensie przenośnym królestwo oznacza dziedzinę lub teren czyjejś działalności, władzy, wpływu. Mówi się np. o królestwie sztuki, mody, roślin, zwierząt.

Chrystus określił Bożą, niewidzialną rzeczywistość słowem „królestwo”, wziętym z codziennego języka ludzkiego. Tego królestwa nie można porównać jednak z królestwem ziemskim, politycznym, ponieważ ma ono charakter nadprzyrodzony, duchowy. Stwierdził to Chrystus przed Piłatem, gdy powiedział, że ono „nie jest z tego świata” (por. J 18, 36). Zostało jednak wśród tego świata zaszczepione, pośród niego ma się rozwijać i wzrastać za pośrednictwem i przez posługę Kościoła, który na ziemi „stanowi zalążek i zaczątek tego królestwa” (por. KKK 541).
Rzeczywistość określana mianem „Królestwo Boże” oznacza najogólniej panowanie Boga w świecie i w człowieku - w jego myślach, słowach i czynach. Pięknie to wyraził św. Paweł: „Teraz zaś już nie ja żyję, lecz żyje we mnie Chrystus” (Gal 2, 20).

Jezus, aby wypełnić wolę Ojca, zapoczątkował Królestwo Boże na ziemi (por. KKK 541). Swoją publiczną działalność rozpoczął w tym czasie, gdy Jan Chrzciciel został uwięziony przez Heroda. Przyszedł wówczas do Galilei i głosił Ewangelię Bożą. Mówił: „Czas się wypełnił i bliskie jest Królestwo Boże. Nawracajcie się i wierzcie w Ewangelię” (por. Mk 1, 14-15).
W osobie Jezusa Chrystusa, w Jego słowach i czynach, Królestwo Boże wkracza w dzieje człowieka i świata. Ma ono swój początek w Starym Testamencie, w obietnicach i zapowiedziach prorockich, danych ludowi wybranemu i całej ludzkości. Staje się centralnym tematem przepowiadania Jezusa, który naucza o nim przede wszystkim w przypowieściach. Jezus głosi w nich, że pierwszym i najważniejszym warunkiem wejścia do Królestwa Bożego jest nawrócenie, czyli takie myślenie i postępowanie, które będzie zawsze zgodne z Ewangelią.
Zbawiciel słowem i czynem ukazuje bezgraniczne miłosierdzie Ojca wobec grzeszników i ogromną radość w niebie, gdy choćby jeden z nich się nawraca. Największym zaś dowodem tej miłości będzie ofiara Jego życia na odpuszczenie grzechów (por. KKK 545). Męka, krzyż i zmartwychwstanie Jezusa potwierdzą prawdę wszystkich słów i czynów Jezusa.
W Ewangelii Jezus mówi do uczniów: „przyszło do was królestwo Boże” (Mt 12, 28); „królestwo Boże jest pośród was” (Łk 17, 21) i „królestwo Boże przyjdzie” (Mt 6, 10). Jak to rozumieć?
Królestwo Boże już przyszło, bo między ludźmi jest Zbawiciel, w którym sam Bóg staje się obecny pośród nich. Królestwo Boże jest w nich w tej mierze, w jakiej przyjmują wolę Bożą i rzeczywiście starają się ją wypełnić. Gdy tak czynią, realizuje się w nich Boże panowanie. Królestwo Boże dopiero przyjdzie, ponieważ Jezus nie doprowadził jeszcze dzieła zbawienia do końca. Stanie się to dopiero u kresu historii, gdy przyjdzie On w chwale jako Sędzia. Będzie to ostateczne zwycięstwo Boga nad szatanem i sprawiedliwi posiądą królestwo, przygotowane im od założenia świata (por. Mt 25, 31-46).
Wszyscy ludzie są powołani do tego królestwa. Jego konstytucją są błogosławieństwa Jezusa (por. Mt 5, 3-10). Jest ono otwarte dla ubogich w duchu, zasmuconych, cichych, łaknących i pragnących sprawiedliwości, miłosiernych, dla osób czystego serca, wprowadzających pokój i cierpiących prześladowanie dla sprawiedliwości. Jezus ogłasza ich za to błogosławionymi. Od żłóbka po krzyż Zbawiciel dzieli życie ubogich, zna głód, pragnienie, ogołocenie. Co więcej: utożsamia się z wszelkiego rodzaju ubogimi, a czynną miłość do nich czyni warunkiem wejścia do swego królestwa: „... wszystko, co uczyniliście jednemu z tych braci moich najmniejszych, Mnieście uczynili” (Mt 25, 40; por. KKK 544). Zastanówmy się: Jak dziękujemy Jezusowi za zaproszenie nas do Królestwa Bożego? W jaki sposób przyczyniamy się do umacniania i rozwoju tego Królestwa na ziemi? Zapamiętajmy: Królestwo Boże zostało zapoczątkowane na ziemi przez Chrystusa. Zajaśniało ono ludziom w Jego Osobie, słowie i czynach. Warunkiem wejścia do niego jest nawrócenie i wiara w Ewangelię. Kościół jest zalążkiem i początkiem tego Królestwa (por. KKK 567).

Pod pojęciem „Królestwo Boże” trzeba rozumieć obecność, działanie i panowanie Boga. Jak to się ma do naszego życia? Jezusowe nawiązanie do ziarna pokazuje, że nasze duchowe życie nie ma nic wspólnego z fast-foodem. Tu nic nie dzieje się błyskawicznie. Nasienie, aby wydać plon, potrzebuje czasu. Podobnie jest z naszym dojrzewaniem w wierze i człowieczeństwie. Popatrzmy na swoje życie. Na jakim etapie rozwoju dziś jesteśmy? Czy mamy solidne korzenie? A może już kwitniemy albo wydajemy owoc? Każde dobro wymaga czasu i cierpliwości. Poszukajmy dziś „Królestwa Bożego” w naszej pracy, posłudze, małżeństwie, macierzyństwie lub ojcostwie… Jak odpowiadamy na Boże wezwania i na działanie Pana? Czy przyjmujemy Jego natchnienia i zaproszenia? On jest najlepszym Ogrodnikiem ludzkiej duszy. Zależy Mu na naszym wzroście. To On uzdalnia nas do pięknego owocowania. Nie zamykajmy się na to, co chce nam uczynić. On wie, jak sprawić, byśmy prawdziwie wzrastali na pożytek ludzi i na Jego chwałę.