34 zstąpienia Ducha Świętego
26-04-2024
Bierzmowania nie traktujemy jako przepustki do bycia ojcem/matką chrzestną, ani też jako ułatwienia przy załatwianiu zawarcia małżeństwa sakramentalnego. Bierzmowanie, to przyjęcie daru Ducha Świętego.34 zstąpienia Ducha Świętego
„Kiedy Apostołowie w Jerozolimie dowiedzieli się, że Samaria przyjęła słowo Boże, wysłali do niej Piotra i Jana, którzy przyszli i modlili się za nich, aby mogli otrzymać Ducha Świętego. Bo na żadnego z nich jeszcze nie zstąpił. Byli jedynie ochrzczeni w imię Pana Jezusa. Wtedy więc kładli [Apostołowie] na nich ręce, a oni otrzymywali Ducha Świętego” (Dz 8,14-17). To był sakrament bierzmowania.
Podobna wydarzenie miało miejsce w sanktuarium w czwartek 18 kwietnia na Mszy św. o godz. 16.00, kiedy to biskup Grzegorz Suchodolski wkładał ręce na młodzież dobrze przygotowaną do przyjęcia sakramentu bierzmowania.
Po co sakrament bierzmowania? Przecież na każdego z nas w momencie chrztu św. został wylany Duch Święty – o czym poucza św. Paweł: „zostaliście naznaczeni pieczęcią Ducha Świętego, który był obiecany. (Ef 1, 13). I chociaż temu wydarzeniu nie towarzyszyły nadzwyczajne zjawiska, to jednak nosimy w sobie tego samego Ducha Świętego, którym została napełniona Maryja, Jezus Chrystus i Apostołowie w dniu pięćdziesiątnicy. Na Maryję zstąpił Duch Święty w dniu Zwiastowania (stała się Matką Jezusa mocą Ducha Świętego, o czym zapewnił anioł Gabriel: „Duch Święty zstąpi na ciebie …”. W dniu zesłania Ducha Świętego Maryja była razem z Apostołami w wieczerniku. I na Nią też zstąpił Duch Święty.
Duch Święty, którego otrzymujemy w sakramencie bierzmowania, uzdalnia nas wewnętrznie do pełni życia wiarą zapoczątkowaną na chrzcie świętym. Owocami Ducha św. działającego w nas jest: miłość, radość, pokój, cierpliwość, uprzejmość, dobroć, wierność, łagodność, opanowanie” (Ga 5,22-23).
Gdy nie dopuszczamy do działania w nas Ducha Świętego, to brak nam powyższych przymiotów i wprowadzamy we wspólnotę domu, szkoły, pracy zamęt, niepokój, rozdrażnienie, gniew, złość, kłótnie, cierpienie. „Bez Twojego tchnienia// Cóż jest wśród stworzenia?// Jeno cierń i nędze”. Duch Święty przemienia tych, którzy Go przyjmują. Nie jest tak, że najpierw ktoś jest piękny, dobry, szlachetny, kochający, a potem dopiero do tak urobionego człowieka przychodzi Duch Święty. Właśnie On czyni człowieka dobrym, pięknym, szlachetnym. Dlatego grzesznicy mogą się przemieniać, a błądzący, zagubieni wracać na właściwą drogę.
Ufamy, że młodzież, w liczbie 34, namaszczona kilka dni temu Duchem Świętym, pozostanie na zawsze wierna Chrystusowi, świadoma swej godności dziecka Bożego i powołania (przeznaczenia) do życia wiecznego w Królestwie Niebieskim (w Domu Ojca).
Na załączonych zdjęciach widzimy piękną młodzież, ładnie ubraną, skupioną i zapewne świadomą daru, jaki przyjmują.