Prosić, szukać kołatać - 25 lutego

(Mt 7, 7-12) Jezus powiedział do swoich uczniów: "Proście, a będzie wam dane; szukajcie, a znajdziecie; kołaczcie, a otworzą wam. Albowiem każdy, kto prosi, otrzymuje; kto szuka, znajduje; a kołaczącemu otworzą. Gdy którego z was syn prosi o chleb, czy jest taki, który poda mu kamień? Albo gdy prosi o rybę, czy poda mu węża? Jeśli więc wy, choć źli jesteście, umiecie dawać dobre dary swoim dzieciom, o ileż bardziej Ojciec wasz, który jest w niebie, da to, co dobre tym, którzy Go proszą. Wszystko więc, co byście chcieli, żeby wam ludzie czynili, i wy im czyńcie. Albowiem na tym polega Prawo i Prorocy".

 W powyższym urywku Ewangelii wg. św. Mateusza wziętym z „Kazania na Górze” mamy trzy przesłania.

Pierwsze przesłanie dotyczy trzech ważnych postaw w chrześcijaństwie: „proście, szukajcie, kołaczcie”.

1. Prosić.

 "Proście, a będzie wam dane. (…) Albowiem każdy, kto prosi, otrzymuje.”

Słowo „prosić” w j. łać. precor, może też oznaczać, „pytać”, „zadawać pytania”.

Gdyby św. Tomasz, na słowa Jezusa: „ Znacie drogę, dokąd Ja idę”,(J 14,4) nie zareagował pytaniem: „Nie wiemy dokąd idziesz. Jak więc możemy znać drogę?”(J 14,5).

Nigdy byśmy nie usłyszeli odpowiedzi Jezusa: „Ja jestem drogą i prawdą, i życiem. Nikt nie przychodzi do Ojca inaczej jak tylko przeze Mnie.”(J 14, 6).

Mamy dzisiaj w Ewangelii zapewnienie od Jezus, że kto pyta, otrzymuje odpowiedź.

Co więcej, trochę dalej w tym samym rozdziale Ewangelii Janowej, mamy zapewnienie od Jezusa, że spełni wszystkie nasze prośby:

„A o cokolwiek prosić będziecie w imię moje, to uczynię, aby Ojciec był otoczony chwałą w Synu.  O cokolwiek prosić mnie będziecie w imię moje, Ja to spełnię.” (J 14, 13 -14).

Zobacz na wszystkie twoje pytania masz odpowiedź w słowie Bożym. Wystarczy tylko wziąć do ręki Pismo święte i prosić Ducha Świętego o słowo odpowiedzi.

2.            Szukajcie.

„Szukajcie, a znajdziecie. (…) kto szuka, znajduje.

Dalej Pan Jezu mówi o tym, aby człowiek podjął wysiłek szukania.

Zapytamy, czego mam szukać?

Odpowiedź jest prosta: prawdy w Bogu!

Dzisiaj niestety zamieniliśmy prawdę na własny pogląd i nie chce się nam już szukać obiektywnej prawdy, dlatego żyjemy często w kłamstwie, pozorami życia.

Pan Jezus jednak nas zapewnia, że warto szukać prawdy w Nim:

„Wtedy powiedział Jezus do Żydów, którzy Mu uwierzyli: «Jeżeli będziecie trwać w nauce mojej, będziecie prawdziwie moimi uczniami i poznacie prawdę, a prawda was wyzwoli».” (J 8, 31-32).

Synonimem szukania prawdy jest więc wytrwałość w poznawaniu nauki Jezusa.

Znaleźć prawdę, czyli właściwy kierunek życia i ustawić wszystkie swoje wysiłki: intelektualne, uczuciowe i całe działanie na wypełnienie woli Bożej, jest drogą do szczęścia.

3.            Kołatać.

„Kołaczcie, a otworzą wam. Albowiem kołaczącemu otworzą”.

Kołatanie możemy odnieść do nieustającej modlitwy.

Sam Pan Jezus do niej nas zachęca w słowach:

„Gdy którego z was syn prosi o chleb, czy jest taki, który poda mu kamień? Albo gdy prosi o rybę, czy poda mu węża? Jeśli więc wy, choć źli jesteście, umiecie dawać dobre dary swoim dzieciom, o ileż bardziej Ojciec wasz, który jest w niebie, da to, co dobre tym, którzy Go proszą.”

Przed chwilą dostałem piękne świadectwo ufności od jednej osoby, cyt.:

„Dzisiaj rano wstaje i ledwo się poruszam. Ból kręgosłupa, szukam nogami po stopce, ucisk na nerw, rwa…jak ja mam funkcjonować i zaraz popłynęły moje myśli ku Ojcu. Z bólem położyłam się w sercu wołając:

Ojcze, Tatusiu, czy Ty tego chcesz naprawdę?

Położyłam się na prawy bok, zwijając się w embrion tylko i aż było to możliwe i z wewnętrznym krzykiem wołam: Ojcze ukochany, umiłowany, możesz wszystko. Pomóż mi, błagam, Ty możesz…. Trwało około minuty.

Obróciłam się, wstałam i zero bólu, mogłam normalnie funkcjonować.”

„Kołotać”, to synonim UFNOŚCI jaki pokładamy w Bogu.

Znamy te słowa: „U Boga wszystko możliwe”, czy „Beze Mnie nic uczynić nie możecie”.

Pamiętajmy, szczególnie w największym ucisku: Bóg jest dobry!

Wydaje się, że to stwierdzenie jest banalnie, łatwe do przyjęcia „a priori”.

Wiemy jednak z doświadczenia, że wystarczy tylko jakieś przykre zdarzenie, niepowodzenie, frustracja, a już pytamy się : „Gdzie jesteś Boże”?

Stąd  powyższe słowa z Ewangelii: „ O ileż bardziej Ojciec wasz, który jest w niebie, da to, co dobre tym, którzy Go proszą” niech głęboko zapadną w nasze serca i umysł.

4.            Złota zasada.

Ostatnie przesłanie dotyczy tzw.: „Złotej zasady” – „Wszystko więc, co byście chcieli, żeby wam ludzie czynili, wy im czyńcie.”

Srebrną zasadę” można by ująć w ten sposób: „Nie rób drugiemu, co tobie nie miłe”.

 Wracając do „Złotej zasady”, wymaga ona od nas wrażliwość i dzielenia się z drugim człowiekiem własnym człowieczeństwem.

 Św. Jan Paweł II w Encyklice „Redemptoris missio” napisał: „ czyńcie życie ludzkim”.

 A czymś ludzkim w naszym postępowaniu jest:

-współodczuwanie,

- wrażliwość oraz zauważenie i docenienia drugiego człowieka.

- podzielenie się dobrym słowem,

- przemilczenie zauważonego u kogoś błędu,

- kulturalnego z szacunkiem wzajemnego odnoszenia się,

- bardziej podkreślenie czyiś cnót niż wad.

Lista tego  „co nam jest miłe”  mogłaby być bardzo długa. Warto sobie ją uświadomić, aby innym tak samo czynić! Amen!

Inne artykuły autora

Spotkanie ze Zmartwychwstałym

Kerygmat apostolski

Od Emaus do Jerozolimy