Duchu prowadzi!

Śmiem się pokusić o hipotezę, że gdybyśmy przeprowadzili ankietę na temat najpopularniejszego postanowienia wielkopostnego, to nie jedzenie słodyczy pewnie by wygrało w grupie najmłodszych respondentów, a u starszych

Dzisiaj w ewangelii czytam, że: „Duch wyprowadził Jezusa na pustynię.” Słowo „wyprowadził” śmiało można przetłumaczyć na „wyrzucił”. Oryginalne słowo jest nacechowane gwałtownością. Duch prowadzi Jezusa i może dla tego tak gorąco o tego Ducha Pan Jezus prosił dla swoich uczniów? Obiecał wręcz, że pośle nam Parakleta. 

Odchodźmy od utartych schematów przeżywania Wielkiego Post, bo może okazać się, że przez te 40 dni zmieniliśmy się, ale co najwyżej tak jak sami chcieliśmy. Pytajmy się Ducha Świętegoco mamy zmieniać  i prośmy Go o prowadzenia w tym czasie, aby On nas wyrzucał, tam gdzie dokona się nasza metanoia

Może warto codziennie odmawiać modlitwę, którą modlił się codziennie św. Jan Paweł II: 

Duchu Święty, proszę Cię
o dar mądrości do lepszego poznawania Ciebie
i Twoich doskonałości Bożych,
o dar rozumu do lepszego zrozumienia
ducha tajemnic wiary świętej,
o dar umiejętności,
abym w życiu kierował się zasadami tejże wiary,
o dar rady, abym we wszystkim u Ciebie szukał rady
i u Ciebie ją zawsze znajdował,
o dar męstwa, aby żadna bojaźń ani względy ziemskie
nie mogły mnie od Ciebie oderwać,
o dar pobożności, abym zawsze służył
Twojemu Majestatowi z synowską miłością,
o dar bojaźni Bożej, abym lękał się grzechu,
który Ciebie, o Boże, obraża.

Ilustracja: Agata Eldring (eldring@o2.pl)

Inne artykuły autora

1 procent

Intymność

Dobry Ksiądz