Korespondencja do Wielkiego Polaka w języku spod Krzyża Południa

facebook twitter

06-06-2024

Działalność Gwiazdy Przewodniej z Miejsca Piastowego widziane z perspektywy innych osób. Trudne początki zakładanego dzieła. Pouczające rady ludzi światłych i życzliwych. Zgłębienie charyzmatu michalickiego pod Krzyżem Południa.

Spojrzenie innych osób

Rok po przetłumaczeniu na język hiszpański Korespondencji księdza Bronisława Markiewicza, zakończonym w 1996 roku, na Kontynencie Nadziei można było poznać głębiej jego działalność i trudne początki zakładanego dzieła, widziane z perspektywy innych osób. To wszystko dzięki dokumentom oficjalnym i listom współpracowników Wychowawcy dzieci i młodzieży w Miejscu Piastowym oraz innych osób korespondujących z nim.

 

Kto pisał?

Pisali do niego ludzie Kościoła i polityki, kobiety i mężczyźni, osoby z kraju i z zagranicy. Znajdujemy korespondencję osób prowadzących sprawy sporne z księdzem Bronisławem i ludzie pozostający w bliskich kontaktach i serdecznych stosunkach z nim. Ale na szczególne zainteresowanie i ocenę zasługuje korespondencja jego brata Władysława, adwokata. Uważny lektor zauważy, że dobra wada nie zawada. Lektura tych stron pozwoli odkryć, jak ważne w każdej pracy są rady ludzi światłych i życzliwych. Ku temu może posłużyć, chociażby następujące zdarzenie z 2 października 1908 roku.

           

Pouczająca życzliwość

Był piątek. Lekko po południu przed Zakładem było gwarno, gdyż była poobiednia rekreacja. Wśród ruchliwych i biegających chłopców widać było czuwających wychowawców. Całość przypominała wielkie mrowisko.

Odwiedzający Miejsce Piastowe, Franciszek Sypowski, krakowski prawnik i sędzia opiekuńczy skierował ciepłe słowa do księdza Bronisława Markiewicza.

–Przewielebny księże rektorze! Bardzo serdecznie dziękuję za zaproszenie mnie do Miejsca Piastowego. Również, bardzo serdecznie dziękuję za pomoc w dotarciu do Zakładu. Tu jest po prostu wspaniale. Kraków powinien założyć w okolicy swego miasta zakład wychowawczy przy pomocy Towarzystwa „Powściągliwość i Praca” i może z całym spokojem powierzyć swe sieroty księdzu. Należy dążyć do tego, by na rzecz waszego Towarzystwa tworzono fundacje, oddając Wam kapitały. Rozwój Towarzystwa i Zakładów będzie zapewniony, jeżeli Zakłady i grunta będą własnością Towarzystwa.

 

Zgłębienie działalności Markiewicza

Pisma i listy do księdza Bronisława Markiewicza odpowiadają, w dużej części, na zagadnienia związane z jego działalnością. Mogą stać się bodźcem do jej pogłębienia. I jak pisze sam tłumacz w słowie wstępnym, do znalezienia w nich sensu trudnego przedsięwzięcia jakiego podjął się błogosławiony Bronisław Markiewicz, zajmując się najbiedniejszymi dziećmi. Pozostawienie tych śladów w języku Latynosów jest dowodem na żywą obecność michalickiego charyzmatu pod Krzyżem Południa.

Podobne artykuły