Michalici

Wyjątkowa "FATIMA"

03-05-2020

facebook twitter
Pierwsze w tym roku, majowe, a nietypowe nabożeństwo fatimskie w 2020 roku

Nabożeństwa Fatimskie w Górkach odbywają się przez 33 lata, od 1987 roku. Rozpoczynając w tym roku nabożeństwa fatimskie, zaczeliśmy nietypowo, bez większego udziału wiernych. Wewnątrz kościoła było około pięćdziesiąt osób i na zewnątrz w przybliżeniu sto osób. Z nami jednak łączyli przez transmisję internetową sympatycy i ci, którzy zwykle przybywali na "Fatimię", aby przez Maryję Fatimską powierzać sprawy osobiste, ojczyzny, Kościoła i świata.

Całe nabożeństwo odbywało się wewnątrz kościoła. Jak zwykle rozpoczęło się o godzinie 19.00 Drogą Krzyżową, nie na zewnątrz, w lesie, lecz w środku świątyni. Krzyż niósł najmłodszy z ministrantów, a właściwie kandydat na ministranta. Centralną częścią nabożeństwa fatimskiego jest zawsze Msza Święta. Tym razem ta główna część - Msza Święta, pozostała centralnym punktem spotkania fatimskiego. 

Nabożeństwu fatimskiemu przewodniczył ksiądz Dariusz Wilk, przełożony Generalny Zgromadzenia Świętego Michała Archanioła. Słowo Boże, które skierował do zebranych wewnątrz, na zewnątrz świątyni i przy monitorach komputerowych, było w dużej mierze poświęcone historii wizerunku Matki Bożej Częstochowskiej. Z tego względu, że na dzisiaj, z 3 maja, przeniesiona została uroczystość Matki Bożej Królowej Polski, celebrans skoncentrował myśli Słowa Bożego na Matce Bożej Częstochowskiej, jej wielkiego wpływu na naszą polską historię.

Po Mszy Świętej został odmówiony różaniec przy figurze Matki Bożej Fatimskiej, która została wyjątkowo przeniesiona z bocznego ołtarza i umieszczona przy głównym ołtarzu. Wierni wewnątrz świątyni włączali się indywidualnie w każdy dziesiątek różańca świętego. Od wielu lat pomagający w prowadzeniu nabożeństwa pan Ryszard przechadzał się wśród wiernych z bezprzewodowym mikrofonem, aby niemal każdy w świątyni mógł choć jedno Zdrowaś Maryjo głośno przez mikrofon wypowiedzieć.

Wierzymy i ufamy, że Bóg przyjął przez Maryję ten rodzaj pokuty, który dzisiaj i już przez dłuższy czas wieni przeżywają, nie mogąc uczestniczyć, jak to zwykle czynili, w nabożenstwach fatimskich. Bóg przyjmuje, nie tak jak człowiek, przede wszystkim pragnienia. Człowiek koncentruje się na skutku, faktach, bo jest zbyt zewnątrzny. Bóg przyjmuje pragnienia, których nie możemy realizować jako fakt dokonany. Wzbudzajmy intencje i ofiarujmy Bogu wraz ofiarą Jezusa na ołtarzu, przez Maryję pośredniczkę, nasze pragnienia, które nie możemy zrealizować, aby się stały przyczyną w zbawianiu wielu odłączonych od Boga.